Damianie, wątpię, byś to ty był owym profesjonalnym informatykiem (możesz odczytać to jako sugestię, jakie mam o tobie zdanie w tym momencie; wprost tego nie napiszę, bo na forum obowiązują pewne normy), a jeśli masz na myśli producentów, to właśnie widzę, jak czytasz ze zrozumieniem (ach tak, przecież nie czytałeś... tylko w takim razie, skąd wiesz, o czym ja pisałem?). Ach, i znów słynne narzekanie na dwójkę w temacie o czwórce! Nie wiem, co ty się tak uczepiłeś tych "wielbicieli dfójki", ja nie widziałem, żeby ktokolwiek (zanim się odezwałeś) tutaj pisał o dwójce

Jesteś strasznie przewrażliwiony na jej punkcie, nie wiem, jakaś trauma z dzieciństwa?
Szkoda, że masz taki pociąg do kłócenia się o coś, o czym nie masz pojęcia. Bo tym postem pokazałeś, że kompletnie nie wiesz, co napisałem i z góry założyłeś, że cała moja wypowiedź była jazdą po czwórce. Napisałem, co mi się podoba, co nie, co chciałbym zmienić. Gratuluję dobrego wychowania i szacunku dla innych. Nie masz szacunku do mnie, zatem na mój szacunek również nie masz co liczyć. Próbowałem być miły i rzeczowo wyjaśnić, w czym tkwi problem. Doprawdy, czytając te bezczelne wypowiedzi, na usta cisną mi się dwa słowa, z których godzi się przytoczyć tylko pierwsze: "ja". I jeszcze jedno: pozwól, że będę sobie komentował, co tylko będę chciał. Dopóki robię to zgodnie z regulaminem, nie masz prawa zabraniać mi pisania. Koniec mojej wrednej gadaniny.
Anie, ja się w tym momencie nie kłócę o grę. Myślę, że może to być naprawdę świetna gra, ale równie dobrze może nie być, a pewna osoba tego nie rozumie. Ot i cały problem.
Podobnie, jak Ty uważam, że każda gra ma w sobie coś innego. Mi najbardziej pasuje dwójka (która nie jest kanciasta, nie jest ze średniowiecza i wciąż ma naprawdę wiele do zaoferowania, ale jak widać, niektórzy nie mogą się z tym pogodzić), co nie znaczy, że każdy, kto gra w trójkę, czy jedynkę jest "be". Ja sam swego czasu grałem w trójkę, nawet zakupiłem dodatek Wymarzone Podróże. Ale doprawdy, nóż mi się otwiera w kieszeni, jak widzę taki ton wypowiedzi i kompletny brak szacunku dla rozmówców. Nie wiem, co niektórym ta nieszczęsna dwójka zrobiła, że trzeba w każdym poście wspomnieć, jaka to ona nie jest beznadziejna. Może, zamiast pisać w kółko, to ustawić sobie sygnaturę, nie trzeba się będzie męczyć z pisaniem tego samego tysiąc razy
Wracając jednak do samej gry (jestem czujny, nie offtopuję), z tego, co dotychczas pokazano, nie pasują mi włosy, interfejs (mówcie co chcecie, ja wolę by był czytelni, aniżeli kompaktowy). Ta informacja o tym, że będzie można wybrać preferencje sima trochę mnie uspokoiła, bo tak jak niektórzy, obawiałem się, że czarny zawsze będzie smutny, a różowy romantyczny

Wygląda na to, że tak nie będzie i chwała twórcom za to. Czekam na ujawnienie tych hucznie zapowiadanych animacji (po tym chyba mogę oczekiwać więcej, skoro już tyle wcześniej nas nakręcają

).
Kerbi, w tej wypowiedzi chyba właśnie chodzi o to, że na każdego sima dany przedmiot (np. kuchenka) będzie inaczej wpływał. Osobiście mam jeszcze nadzieję, że dodadzą możliwość uczynienia obiektu "neutralnym", tzn. obiekt nie będzie miał w pływu na nastrój. Bo trochę to głupie, żeby sim siadał na krześle i płakał, bo jest mu smutno, albo się cieszył, bo wesoło, albo nie powiem co, to jest w romantycznym nastroju

Jeśli chodzi o wspomnienia, to bardzo podoba mi się takie rozwiązanie. W dwójce jak umarł członek rodziny to nawet jeśli był wrogiem, simowie mieli negatywne wspomnienie

Z tą wielozadaniowością to w sumie nie wiem... Bo ona już w pewnym stopniu była w poprzednich dwóch częściach (rozmowa przy stole, czytanie książki w łóżku itd.), ale w sumie nie wiemy jeszcze, jakie będą możliwe interakcje. Im więcej, tym lepiej.
O trybie budowy powiem tylko tyle, że to fajne rozwiązanie, ale powinno być opcjonalne. Nie wiem, czy będzie możliwość normalnego budowania, jeśli tak, to bardzo dobrze, jeśli nie - to kiepsko.
Na temat CASu mogę powiedzieć tylko to, że zapowiada się wspaniale

Tego chyba najbardziej nie mogę się doczekać

Czekam z niecierpliwością na nowe informacje :>