Cytat:
Napisał anie_1981
No właśnie też się zdziwiłam... Wydaje mi się, że nastrój prędzej powinien wpływać na to jakie książki Sim pisze. Np. smutny czy taki w depresji, mógłby pisać melodramaty czy coś  A wesoły jakieś powiastki humorystyczne.
|
...a kury domowe pisałyby porno dla mamusiek
Też myślałam, że nastrój będzie wpływał na rodzaj i/lub jakość pisanych książek/malowanych obrazów. Tzn. smutny sim napisałby super dramat, a gdyby zechciał napisać np. książkę dla dzieci, to byłaby ona kiepska.
edit: Do tego simka na tej fotce prędzej wygląda na naburmuszoną, a nie zdołowaną. Albo ja już kompletnie oślepłam