W simsach od zawsze powiększanie rodziny wiązało się z romantycznymi interakcjami i bez miłości (i modów

) nie było szans na potomka! (w TS1 w dodatku simy musiały być małżeństwem!)
Poza tym, w simsy grają też dzieci, dlatego "wściekłe bara-bara" raczej odpada

No i koncepcję realizmu przekreśla już sama grafika...
A co do UFO... Ja tam twierdzę, że to in-vitro a nie gwałt