Śledzę Wasze komentarze w tym wątku i widzę, że wielu z Was przywiązuje wielką wagę do szczegółów, na które ja nigdy nie zwróciłabym uwagi, dla mnie liczy się przede wszystkim grywalność, ale zgodzę się z tym, że każdy ma inne wymagania względem tej gry. Niestety twórcy nie mogą spełnić oczekiwań wszystkich fanów. Jeśli chodzi o grafikę, mam mieszane uczucia, jest kreskówkowa i zabawna, ładna, ' dwójkowa', ale zbyt infantylna. Jeszcze nie tak dawno sądziłam, że czwórka nie powstanie, ale mogłam się domyślić, że twórcy zaserwują nam powtórkę z rozrywki. Jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy świętować wydanie setnego pudełka ze znaczkiem The Sims! Już na chwilę obecną jest chyba z 50 gier na sam PC, wliczając jedynkę, dwójkę, dodatki i akcesoria do niej oraz trójkę z rozszerzeniami. Cóż, chyba jest to po prostu specyfika tej serii, choć podchodzi to według mnie pod bezduszne trzepanie kasy. Mam tylko serię The Sims 2 i jest to naprawdę dobra symulacja, trójka wydaje mi się zbyt przedobrzona i chaotyczna, by poświęcać jej czas. Zakupiłam dwójkę dwa lata temu, bo trójka nie poszłaby mi na mój ówczesny komputer, a poza tym była droższa. Nie żałuję, że nie odczekałam trochę i nie kupiłam trójki, bo teraz, o proszę, już czwórka za rogiem! Nie wiem, czy kupię, ale śledzę zainteresowaniem rozwój serii, odrzuca mnie tylko myśl, że miałabym później kupować coś w STORE, nie dość, że te wszystkie expansion packi, to jeszcze światy, internetowe Sim Points... Czułabym się tym osaczona ze wszystkich stron i nic mi po tym, że byłoby to opcjonalne, bo ja chcę mieć pełną grę, a nie bawić się w coś takiego. Niestety twórcy coraz bardziej się rozdrabniają, no ale poczekamy... Ciekawie będzie zobaczyć czwórkę na sklepowych półkach i być może... naiwnie dać się w to wkręcić?

Zobaczymy.