Temat: Maskarada
View Single Post
stare 27.09.2013, 20:31   #37
Caesum
Administrator
 
Avatar Caesum
 
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 30
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,564
Reputacja: 101
Domyślnie Odp: Maskarada

Cytat:
Hm, co do tego, że ciężko się czyta, to w poprzednich częściach mniej się działo, teraz się rozkręca więc jest fajnie :3
Mam więc nadzieję, że uda mi się taki styl utrzymać. Nie chciałbym stracić czytelników.

Cytat:
Akcja natomiast rozwija się nieznośnie powoli. Ale to mój brak cierpliwości jest wadą, nie tempo akcji "Maskarady"
Ach, już taki mój problem, że w tym co piszę akcja jest powolna. Sądzę, że jest to odbicie mojego sposobu życia, w którym w ciągu dnia potrafię nieznośnie mało zrobić, jeśli coś w ogóle. Dom jest faktycznie bardzo czerwony, ale cóż poradzić, taka moja wizja neogotyckiego przepychu - brąz, złoto, czerwień. Poza tym, klimatu domu musi pasować do jego mieszkańców, jak i całej fabuły. Błąd już poprawiony, nie wiem co mam z tymi ogonkami.

Cytat:
Oczywiście na wstępie standardzik - dialogi. Ale tym razem pochwalę. Nie zauważyłam ani jednego błędu.
To dlatego, bo już wcześniej miałem pewne podejrzenia co do sposobu zapisu dialogów. Można by powiedzieć, że czekałem tylko na kogoś, kto zapali lont. xD

Cytat:
W ogóle piękne jest ostatnie zdanie, jedno słowo, a tyle w nim emocji, o których nie musiałeś nawet pisać.
Ojej, to dobrze, że ostatecznie jednozdaniowy opis, który tam miał być, został wywalony. Nie podobał mi się(mamie też XD), a widzę, że i bez niego tekst sobie nieźle radzi.

Cytat:
To świadczy o tym, ze postaci żyją własnym życiem, nadałeś im tyle cech ludzkich (wiem, dziwnie to brzmi, ale tak pozwoliłam to sobie nazwać), że staja się dla mnie realni. Język jak zwykle nienaganny, opisy barwne, wciągające. Czego chcieć więcej?
Och, a ja się obawiałem, że Lynette wyszła nijaka w porównaniu do mocno zarysowanych charakterów reszty domowników. Cieszę się, że jednak nie miałem całkiem racji! Dowiedzieć się, że postacie wydają się żywe to dla autora chyba największa pochwała! Dziękuję.

Cytat:
Zapomniałam napisać, że uwielbiam ojca Patricka. Nie wiem czemu, ale jest w nim coś, co uważam za niezwykle intrygujące. No i był swietnie opisany.
O, chyba już druga osoba polubiła ojca Patricka, cieszę się, bo i ja go lubię.

No i ogólnie dziękuję wszystkim za miłe słowa i cieszę się, że odcinek się podobał.
Caesum jest offline   Odpowiedź z Cytatem