Odp: Forumowa Mafia II
Niczego ciekawego od Chrupencjusza się nie dowiedziałam...właściwie tylko tego, że tak ma na imię. Chciałam więc iść do kawiarni, ale nagle na ulicy pojawiło się pełno ludzi, widać było, że coś się dzieje. Pobiegłam za tłumem. Zobaczyłam znajomą twarz.
- Co tu się stało, Pinki?
|