| 
				 Odp: Forumowa Mafia II 
 
			
			Usiadłam przy stole i otworzyłam laptopa. Kuchenny zegar wskazywał wpół do jedenastej. Było wcześnie, nie chciało mi się spać. Postanowiłam, że wezmę się za pisanie.I tak dzięki temu, co przeżyłam, miałam napisany cały rozdział. Potem stwierdziłam, że pójdę się przewietrzyć. Wzięłam ze sobą gaz pieprzowy i podręczny nóż- tak na wszelki wypadek.
 |