Najpierw wypowiem się o Panterze - krowa, która dużo ryczy...
No wiecie.
A teraz stanę w swojej obronie, choć ciekawa jest teoria, że mafia chce mnie wykończyć - w mafię grałam ze znajomymi wiele razy. Nawet nie wiecie, jaka to podnieta być w mafii - niestety rzadko się to zdarza. A mi akurat jeszcze rzadziej

W sumie - chciałabym być w mafii, ale nie miałam tyle szczęścia. Nawet, jak na mnie jutro zagłosujecie, to przekonacie się, że wysłaliście na stos świętą
Powiem Wam, że naprawdę trudno jest w tych warunkach typować (dlatego tak się uwzięłam na Fallen - wybacz mi, jeżeli w mafii nie jesteś), ale wydaje mi się, że mafia mogła się zdradzić podczas przedstawiania swoich postaci. Podejrzany może być też ktoś, kto się nie przedstawił. W realu było w sumie prościej - na polecenie budzi się mafia - nadsłuchiwałam kto się porusza, kręci głową itp.Tutaj raczej będę rzadziej obstawiać, bo nie mam żadnego pomysłu.