Zawsze darzyłam sympatią serię GTA, która towarzyszyła mi prawie przez całe moje 17-letnie życie (mam dużo kuzynów, którzy z przyjemnością mnie w to wszystko wprowadzili

).

Jednak szczerze i z całego serca mówię, że to właśnie "Piątka" mnie zdobyła! Nie mogę się doczekać, kiedy wyjdzie na PC!
Dziś miałam okazję pograć na konsoli.

Pokracznie mi szło, bo z kontrolerem się nie lubimy (

), ale jakoś dałam radę. Przeszłam misję napadu na sklep jubilerski i to po prostu było *****iste! Po tym mogę stwierdzić, że to Mike zajmniej miejsce mojej ulubionej postaci (tak jak F "pracownika miesiąca"

).

Jego rodzinka jest świetna.

Amanda jednak mnie trochę irytuje, ale fajnie się z nią gra w tenisa - łatwo ją ogrywam.

Nie mogę zapomnieć o Chopie, kochany z niego zwierz.

Raz się przełączyłam i akurat Franklin się nim zajmował, to było urocze.

A to co najbardziej lubię u F., to jego specjalna umiejętność. Nie znoszę przez to, kiedy prowadzi Mike, bo się od niej nadzwyczajnej w świecie uzależniłam.

Szkoda trochę, że Franklin ma taką wkurzającą ciotkę i jeszcze bardziej wkurzającego kumpla.

Lamar i jego "Nigaa" strasznie mnie denerwuje, ale z drugiej strony jest z nim zabawnie.

Jeszcze trochę i mój kuzyn dojdzie w grze do momentu poznania Trevora.

Słyszałam, że w zabawny sposób opowiada swoja historię, to musi być interesujące.

Z chęcią nim pogram i "odwalę" coś niesamowicie szalonego. Już nie mogę się doczekać.