Pan z kłem w uchu wygląda na totalnie nawalonego (czerwone jakieś te ślepia ma). Próbuje przystawić się do pana w czapeczce, ale ten go odtrąca i robi "facepalm" pod tytułem "aesienayebales!".
Wiem, mało głębokie, ale to było pierwsze skojarzenie, to się nim podzieliłam