Przede wszystkim...
wreszcie! Stęskniłam się.

Co do samego odcinka: naprawdę podziwiam Twoją wyobraźnię. Dziewczyno, skąd Ty to bierzesz?
Damien sobie grabi coraz bardziej. Już (chyba) drugi raz ukrył coś przed Faye, co on sobie wyobraża? Wampirek to też niezłe ziółko, są siebie warci.
Mam nadzieję, że o następnym odcinku też mnie poinformujesz - przestałam w ogóle zaglądać do tego działu.