Cytat:
Napisał Tenebris
nie lubię wymyślnego zarostu i sima i zwykle daję ten easxisowy.
|
Kurczę, to jeden z najlepszych zarostów, jakie widziałam do TS2, no jak możesz! xD Ale tak już poważnie, lubię zarosty u simów i podobnie jak Ty dawałam najczęściej ten eaxisowy

Jakiś czas temu znalazłam jednak kilka takich właśnie wymyślnych i przerzuciłam się na nie, bo są zwyczajnie fajne i oryginalne
Cytat:
Autumn - nie cierpię piegowatych simów, niestety, wydaje mi się czy ona ma jakiś taki zły wyraz twarzy?
|
Zły? No załamałaś mnie, bo wrażenie chciałam osiągnąć wręcz odwrotne

Piegi i wszelkie pieprzyki to mój nałóg i używam praktycznie na każdym simie. Wiem, że to ozdobnik dość dyskusyjny, bo jedni piegi kochają, a inni wręcz nienawidzą. Ja jestem zdecydowaną zwolenniczką, nie wyobrażam sobie wszystkich idealnie gładkich simów

Przepraszam, że tak późno odpisuję. Bardzo dziękuję za komentarz
*******************
A skoro temat się odświeża, to wiadomo, że coś wrzucam

Dawno do tego tematu nie zaglądałam, a w tym czasie zrobiłam kilka simów. Parę zdjęć wrzucałam na tumblr, 3 simy nawet udostępniłam do ściągnięcia (dzięki Liv!). Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to zapraszam na blog

(jaka reklama, lol).
Dziś najważniejszą rolę zagra tu Daniel, do którego stworzenia zainspirowała mnie ostatnio przeczytana książka "Upadli" (polecam, dobrze się czyta). Chyba na jakiś czas pozostanie moim ulubionym męskim simem, bardzo go polubiłam. Ilość zdjęć niestety nie powala, za co z góry przepraszam. Miałam razem z nim wrzucić jeszcze jedną simkę, ale dziś patrząc na nią stwierdziłam, że ma za małe usta, więc idzie do poprawki. I żeby nie było zbyt pusto, to podrzucę fotki simów, które zrobiłam wcześniej. Niektórzy widzieli, niektórzy nie, ale niech tu pozostaną na pamiątkę
Btw. tak, wszystkie wielkie nochale SĄ zamierzone!

No do to rzeczy:
edit:
postać Daniela w książce jest dość charakterystyczna, ale nie zobrazowałam go dokładnie tak, jak trzeba. Ci, którzy książkę czytali będą wiedzieli, o co chodzi, a tym, którzy przeczytać zamierzają - nie będę psuć niespodzianki