Caesum - ja też byłam zawiedziona, gdy zobaczyłam pierwsze zdjęcia z czwórki. Zbulwersowałam się, poklnęłam i stwierdziłam, że na pewno nie kupię gry. A teraz pogodziłam się z sytuacją. Trudno. My niestety na to wpływu nie mamy (a szkoda). Zostaje nam właśnie albo zaakceptowanie tej grafiki albo dalsze psioczenie