Hmmm... Dom kontrabasisty. Kontrabasista to artysta prawda? I skoro jest samotny, to powinien mieć mniejsze lokum, aczkolwiek przytulne, w którym wiele rzeczy (mebli) nie pasując do siebie jednocześnie idealnie się ze sobą komponuje. I powinien tam też panować artystyczny nieład. Zbyt modern. Ja bym zroiła bardziej oldschool