Też lubię Twoje podpisy

Swoją drogą coś wiem o początkach gotowania, sama jestem na tym etapie xD (spaghetti w planach, ciekawe, jak mi wyjdzie xD)
Miny simów patrzących na mnie też mnie rozbrajają xD
Pisanie o 2 w nocy pracy semestralnej? Takie rzeczy tylko w simsach i u zdesperowanych do granic możliwości studentów xDDD
Aleksander i Janka mają przynajmniej "właściwą" kolejność wspomnień

(u mnie często się zdarza, że bara-bara jest przed gorącymi pocałunkami

kochany ACR...)
Oczekuję ciągu dalszego!