Hah, no w końcu to tak jakby ich własność i mają prawo to zrobić. Wydaje mi się jednak, że nawet cena kompromitacji nie jest tak wysoka, jak wypuszczenia na rynek czegoś, co nie wstrzeli się w rynek

A, że mamy do czynienia z grą, gdzie przeciętnym graczem jest 13-letnia Amerykanka - no to cóż