I vice versa, tym bardziej, że nie tylko ja tutaj uważam, że TS4 jest brzydkie. Jeśli gra ma dobry styl, to się wybroni i bez wodotrysków graficznych. Niestety moim i zapewne wielu innych zdaniem tak nie jest w przypadku TS4. I WoW nie ma tu nic do rzeczy.
A poza tym nie rozumiem co sentyment ma do tematu. Że niby co, jeśli gra stara, to automatycznie staje się brzydka? Jakaś magiczna sztuczka czy coś?

Grałem w Mario jeszcze na pegazusie, a jednak nie wydaje mi się, bym kiedykolwiek twierdził, że grafika tam jest cudowna. Z Daggerfallem tak samo. Co więcej, grałem również w całkiem nowe Kingdoms of Amalur i chociaż graficznie stoi niby na wysokim poziomie, to jego styl jest tak nieambitny i zżynający z innych tytułów, że nie wiem jaki musiałbym mieć do niej sentyment by wybaczyć wyraźny brak kierunku w/w gry. Za to całkiem niedawno, w tym miesiącu jeszcze, grałem w pierwsze Clock Tower na emulatorze i styl graficzny, choć przestarzały, wcale a wcale nie był brzydki.