Odp: The Sims 4 - komentarze do newsów
Ja powiem tak, w TS1 zakochałam się od pierwszego zagrania, w TS2 to samo. TS3 przyszło mi z pewnym trudem, bo okroili animacje i opiekę nad dzieciakami. Do tej pory brakuje mi wszędzie leżących pustych butelek i brudnych pieluch, że o braku animacji samochodowych nie wspomnę. TS3 jednak było najbardziej oczekiwaną przeze mnie odsłoną Simsów, i wciąż pozostaje moją ulubioną. Pomimo bugów i pomimo różnych niedociągnięć, to wciąż jest gra, która dużo oferuje i przyciąga. Przy TS 4 tego po prostu nie ma... Ta gra wydaje mi się kompletnie pozbawiona tego jakiegoś smaczku, ja nie potrafię tego wyjaśnić, ja po prostu "nie czuję tej gry". Wydaje mi się pusta, jałowa, kompletnie nie simowa. Dlatego rozumiem Caesuma, ta gra po prostu, jak na razie, nie wydaje się mieć jakiś klimat. Każda gra, czy stara, czy nowa, przyciąga nie tylko wyglądem, nawet nie grywalnością, ale właśnie klimatem. To dlatego taki WoW pozostaje ponadczasowy, sama w to grałam kiedyś, i gdyby nie budżet, to grałabym dalej.
|