Rozległ się dźwięk dzwonka.
- Oho, to pizza! Chodźcie do kuchni :3
Otworzyłem pudełko i ujrzałem kartkę. Byłem przerażony. A jeśli to jakaś pogróżka? Zamarłem i delikatnie podniosłem ją.
Był to paragon.
- Sto dwanaście dolarów! Po ile zrzutka? Drinki z palemką gratis