Odp: Forumowa Mafia III
nie znaliscie jej. jezeli ktos ja zabil, musiala sobie zasluzyc. robila wszystko, by dotrzec do celu. myslicie, dlaczego ze mna byla. dostala sie do sanorzadu, to zerwala.
moze i dobrze, ze umarla...
ale i tak nie bylbym w stanie jej zabic. po co mialbym sobie niszczyc zycie jakas glupia dziewczyna? wiesz co moge zrobic przez 5 lat?? na prawde duzo. a nawet gdybym to zrobil, myslicie, ze bym sobie jeszcze szkodzil dreczeniem jakichs przypadkowych nastolatkow? szkoda zycia, mojego zycia.
|