Elsa kiedy jeszcze uczyła się zaklęć rzucała wszystko na losowych simów jak popadnie.
Ta żaba była koleżanką ze szkoły Svena i czasami wpada sama bez zaproszenia xD
Elsa nie żyje, więc nie ma jak jej odczarować
W ogóle męczą mnie te ciągłe choroby... Nastrójnik "Klątwa choroby",
ale przecież pilnuję swoich simów i nikt na nich tego nie rzucał