Tak coś czułam, że ukatrupisz Esiego

. A idź!
Szkoda mi Błażeja... No, dobra, Nory też, ale nie tak do końca. Ostatecznie okazała się tępa. Podrzuciła dziadkom malucha a sama pojechała robić karierę jako modelka. Jakie to puste...
Co do Zbysława to ciężko określić moje odczucia co do niego. Niby coś tam czuł do żony i córki, ale... No właśnie... Zamiast się cieszyć rodziną albo chociaż córką, to ten szukał zemsty... Szkoda tylko Zefki, że tak jej spaprał życie

.