Ohhh jak mi miło, że mam tyle komentarzy! Dziękuje Wam!
Kędziorek – tak bardzo przepraszam za ten błąd, to słowo mnie prześladuje. Nie ma co zwalać na pośpiech bo to marne usprawiedliwienie, chociaż faktycznie strasznie się śpieszyłam żeby dziś wstawić kolejną część.
Cytat:
Napisał Kędziorek
Tę delikatną skórę na dłoniach ma po zmasakrowaniu kilku ciał czy to jednak okłady z czegoś innego niż buźki miejscowych przestępców?
|
Taaak w sumie mogłam lepiej napisać: „Za jego paznokciami zauważyłam zaschniętą krew, a kostki na jego dłoniach były zdarte do mięsa od ilości ciosów zadawanych w szale. Mimo wszystko były idealnie gładkie, muszę zapytać jaki używa krem.”
Cytat:
Napisał Kędziorek
Zastanawia mnie tylko, dlaczego chce ją mieć tak blisko siebie Najpierw ją nazwał SWOJĄ Susaną (wtedy po ratunku) a teraz robi z niej swoją osobistą asystentkę. Z takimi godzinami pracy będzie kompletnie pod jego kontrolą. Cwaniaczek
|
Tego i wszystkiego

Dowiemy się w następnych częściach
Cytat:
Napisał Kędziorek
... pracować nie chciałem, włóczyłem się Jak tylko zobaczyłam to zdanie, to nie dość, że Dżem mi się przypomniał, to jeszcze je w myślach odruchowo wyśpiewałam pod melodię Wehikułu czasu
|
Cały dzień śpiewałam tą piosenkę
Dziękuję za komentarz, proszę o wytykanie błędów częściej to może się w końcu nauczę.
Lady_Sims – szczerze mówiąc mi gabinet się średnio podoba, chyba coś w nim pozmieniam, ale widoki są boskie. Wszystko jest na parceli publicznej co utrudnia mi robienie zdjęć, więc może w przyszłości jednak będę zmuszona przenieść wszystko gdzie indziej
Diana – dziękuję za komentarz
Cytat:
Napisał Diana
Zastanawia mnie, co z Anną.
|
Mnie też szczerze mówiąc bo nie mogę się zdecydować
Cytat:
Napisał Diana
No i przerwałaś w dobrym momencie.
|
Taki był plan, żeby Was trochę potrzymać w napięciu.
Cytat:
Napisał Diana
Wybacz, że nie napiszę nic więcej, ale jakoś tak nie wiem co mam dodać, a chciałam dać znać, że przeczytałam.
|
Nie mam co wybaczać, dziękuję że wpadłaś i przeczytałaś.
Vanessa – wiem wiem wiem straszy błąd, naprawdę zaraz go poprawię, tak mi głupio.
Cytat:
Napisał Vanessa
Zastosowałaś się do rad.Myślałam ,że odcinek skończy się tak zwyczajnie i spokojnie,a tu...Anna w szpitalu!
|
Naprawdę starałam się, ze wszystkich sił, aby nie było aż tak przewidywalnie. Cieszę się, że choć trochę się udało.
Cytat:
Napisał Vanessa
Susan ma być ze swoim szefem i koniec!
|
Heheh to nie będzie takie proste i przyjemne…
Cytat:
Napisał Vanessa
Z początku mi się nie podobał,bo moim zdaniem wyglądał,jak jakiś Chińczyk
|
Wiem

Mi też się nie podoba, tak bardzo chciałabym aby był zabójczo przystojny, męski i seksowny ale nie potrafię takiego zrobić, choćbym nie wiem jak się starała.
Cytat:
Napisał Vanessa
Proszę wstaw następny odcinek jutro ,bo później jadę na wcieczkę i nie będę miała dostępu do kompa przez 2 dni
|
Bardzo mi przykro, ale niestety nie dam rady, nie mam jeszcze ani zdjęć ani tekstu, ani nawet potrzebnych do zdjęć rzeczy

A w dodatku chciałabym kolejny odcinek pisać na spokojnie, bo ten pisałam na wariata, żeby już wstawić. Podsumowując, niestety jutro nie wstawię, ale za to jak wrócisz z wycieczki to może akurat będzie.
Cytat:
Napisał Vanessa
Pozdrowienie dla Ciebie i męża
|
Mąż dziękuje i odpozdrawia

Ja również dziękuję