Też mi się wydaje, że Amy za bardzo się zakumplowała z szefem. Daje jej kiecki, zabiera na kawę, imprezy i w ogóle... A Brad w ogóle nie jest zazdrosny? Nic a nic? Co za facet

Ale mu się dziwię, nie ma co

I kiedy Amy mu powie o tym, że pracuje również dla Dennisa? Już raz się sparzyła na tym, że nic Bradowi o nim nie powiedziała, widać nie uczy się na swoich błędach.
Ciekawe co też się w tej Francji wydarzy