jeśli miałeś na myśli grupę karboksylową to chyba jeszcze H na końcu
tu już dobrze napisałeś, tylko cóż tlenek węgla (II) ma wspólnego z panem jeszcze obok?
Ja w każdym razie widzę, panie chemiku, podobieństwo w stylu graficznym. Na pewno jest większe, niż podobieństwo czwórki do trójki albo trójki do dwójki