Łojoj, ale duuużo zdjęć... To ja lubię
Chciałam napisać, że ja chyba w przeciwieństwie do większości, Kevina bardzo lubię, choć Brada też, ale to szefuńcio jest numero uno może przez tą jego tajemniczość

Jeszcze ciężko mi oszacować, czy on jest dobry czy zły. A Amy mam nadzieję, że jednak się nie ugnie. Owszem, to będzie próba ich związku, ale niech ona zostanie z Bradem. Dla niej jest taki kochany, a Kevin... hmmm, no cóż. Źle mu z oczu patrzy
Co do koncepcji, to trzymaj się tego co sobie założyłaś. My możemy pisać różne hipotezy i teorie, ale ty trzymaj się swojego planu.
Ok, to chyba wszystko

Czekam na następny