Moim zdaniem genetyka w trójce nie jest zła. Gram wielopokoleniowymi rodzinami i naprawdę simy są podobne do swoich przodków. Jedyne czego mogłabym się czepić to dziedziczenie koloru skóry, gdy jedno z rodziców jest czarnoskóre. Czasami dzieciak ma jasną skórę do tego stopnia, że czarnoskóry rodzic ma prawo zacząć się zastanawiać, czy to na pewno jego dziecko

Mam nadzieję, że w czwórce to poprawią.