Nezumi, to znowuż ja dobieram pary simów na podstawie m.in. "jakości" wydanego przez nie na świat potomstwa

Jeśli jakiejś parze mają się urodzić brzydkie dzieci, to zmieniam im partnerów

W dodatku najczęściej zanim mały sim w ogóle przyjdzie na świat, ja już znam jego fenotyp

Przykładowo, wymyśliłam sobie, że dziecko - dziewczynka - będzie mieć zielone oczy po mamie i blond włosy po babci ze strony ojca. Będę tak długo "męczyć" jej mamę (zapis w momencie porodu i ponowne ładowanie parceli, gdy genetyka nie spasuje), aż dziecko urodzi się takie, jakie ja sobie zaplanowałam ;] Niestety, ten sposób jest bardzo czasochłonny i męczący, szczególnie dla nerwów

A potem, jak już niemowlę trochę podrośnie, zostaje mu zamieniona w SimPe struktura twarzy, odpowiednio wcześniej przygotowana

A to wszystko dlatego, że od narodzin do śmierci w moim otoczeniu mija (w regularniej grze) kilka lat...
Nie powiem, fajnie by było, gdybym w TS4 nie musiała tak z tym kombinować, ale czy kiedykolwiek program komputerowy będzie mądrzejszy od człowieka, a przynajmniej będzie w stanie częściowo "wyręczyć go" w dobrym planowaniu i realizacji? Ja w to wątpię.
No chyba że nie będzie narzędzi typu SimPe do modyfikacji tych ważnych dla mnie aspektów rozgrywki, ale to wtedy lipa ;( Mam swój styl grania i nie chciałabym go za bardzo "przerabiać" na potrzeby zbyt niedoskonałej jak dla mnie gry.
Agor-ia - popieram!
Ale, jak widać, twórcy mają ważniejsze rzeczy na głowie (emocje i "modelowanie" simów)...