anie_1981, myślę, że w czwórce powinien zmienić się praktycznie cały system opieki nad dziećmi. Mogłoby być tak, że już dzieci w wieku niemowlęcym byłyby grzeczne albo bardziej kłopotliwe, w zależności od tego jakie cechy posiadaliby ich rodzice. Niegrzeczne dzieci płakałyby częściej i ciągle domagałyby się uwagi. Zależnie od tego jak bliscy zajęliby się nimi na kolejnych etapach dorastania, kształtowałby się charakter dzieci. W ten sposób zbuntowany dzieciak mógłby jako nastolatek być już utemperowany, a grzeczny maluch wkroczywszy w wiek nastolatka zmienić się w krnąbnego, gdyby rodzice na zbyt wiele mu pozwalali w dzieciństwie. Oczywiście charakter dziecka mógłby pozostać względnie stały, gdyby nic nim szczególnie nie wstrząsnęło.

Rodzice otrzymywaliby czasem powiadomienia ze szkoły odnośnie sukcesów dzieci, przydałyby się wizyty nauczyciela i wywiadówki. Powinno być więcej opcji odrabiania pracy domowej, na przykład, że Sim musi któregoś dnia dłużej się uczyć, bo niedługo ma sprawdzian. Mogłaby być zakładka dzienniczka ocen i Sim miałby w niej stopnie osobno z matematyki, języka simlish, plastyki, w-fu, historii Miłowa i okolic (fajny przedmiot wymyśliłam

) itp. Im więcej punktów logiki i techniki tym lepsza ocena z matmy, charyzma i pisanie wiązałyby się z językiem simlish, umiejętność malowania z plastyką, kondycja z wychowaniem fizycznym ... Byłaby opcja szkolnych konkursów, wygrana w takim konkursie albo zajęcie któregoś miejsca poprawiałoby oceny i jeśli Sim ogólnie uczył się dobrze, to z konkursami miałby szansę na szóstkę. Dla dzieci i nastolatków możnaby wybrać jeden przedmiot w którym jest mocny i jego piętę achillesową (w zależności od tego wyboru z danego przedmiotu byłoby mu się łatwiej lub trudniej uczyć). Chętnie pograłabym uczniem, który odgórnie ma talent do języka, a jest nogą z matmy.

Postępy w przedmiocie, z którego Sim jest słaby, byłyby wyżej punktowane. Mógłby pojawić się komunikat następującej treści: X (tutaj imię Sima) pomimo swojej niechęci do nauk ścisłych, nadrabia zaległości i podnosi średnią klasową. Nauczyciel jest tak zadowolony z postępów swoich uczniów, że decyduje się zabrać ich na szkolną wycieczkę albo/ jest tak zadowolony z postępów uczniów, że zezwala na zorganizowanie szalonej imprezy klasowej. I rzeczywiście pojawiałaby się opcja wycieczki: kilka osób z klasy Sima, powiedzmy 6, razem z nauczycielem wybierałoby się do kawiarni, a potem do parku lub analogicznie na imprezę na jakiejś parceli publicznej. Dziecko i nastolatek powinni mieć w znajomościach zakładkę: "koledzy z klasy", na której widoczne byłoby przynajmniej te sześć osób, z którymi Sim rzekomo jest w jednej klasie i pasek związków z nimi (coś na zasadzie tej zakładki którą w trójce mieli dorośli Simowie - związki z pracy). Miałam pisać o Simowych dzieciach, a napisałam raczej o Simowej nauce, ale myślę, że są to ciekawe pomysły, więc chciałam się podzielić.

Tutaj moja propozycja wszystkich szkolnych przedmiotów i umiejętności, które pomagałyby się w nich rozwijać:
* wychowanie fizyczne (kondycja, charyzma)
*matematyka (logika, technika)
* język simlish (charyzma, pisanie)
* historia Miłowa i okolic (charyzma, pisanie)
* informatyka z rysunkiem technicznym (logika, technika)
* plastyka (malowanie, wynalazczość/ kreatywność)
Opcje odrabiania pracy domowej:
* Odrób pracę domową (podnosi wskaźnik oceny po równo z każdego przedmiotu, oprócz w-fu, czas czynności: długi)
* Niedbała nauka (podnosi wskaźnik oceny po równo z każdego przedmiotu, oprócz w-fu, pozwalając na osiągnięcie oceny nie wyższej niż dostateczna, czas czynności: krótki)
* Przygotuj się do sprawdzianu (opcja pojawia się na dwa dni przed terminem sprawdzianu, zawiera trzy formy przygotowania do wyboru: sumiennie (pozwala na uzyskanie oceny bardzo dobrej, czas czynności: długi), średnio (pozwala na uzyskanie oceny dobrej, czas czynności: średni), metodą trzy razy Z (pozwala na otrzymanie oceny dostatecznej, czas czynności: krótki)
* Odrób zadania z naciskiem na przedmioty ścisłe (opcja poprawia oceny z matematyki oraz informatyki z rysunkiem technicznym, a w mniejszym stopniu z pozostałych, czas czynności: średni)
* Odrób zadania z naciskiem na przedmioty humanistyczne (opcja poprawia oceny z języka simlish i historii, a w mniejszym stopniu z pozostałych, czas czynności: średni)
* Wykonaj makietę Miłowa (opcja poprawia oceny z plastyki, czas czynności: długi)
* Zaprojektuj stronę internetową swojej szkoły (opcja poprawia oceny z informatyki z rysunkiem technicznym, czas czynności: średni)
* Wykonaj projekt domu Ćwirów (opcja poprawia oceny z informatyki z rysunkiem technicznym oraz z plastyki, czas czynności: średni)
Oceny Simów byłyby wypadkową tego, jaki jest jego sposób odrabiania lekcji np. Sim, który cały czas wykorzystuje opcję "odrób zadania z naciskiem na przedmioty ścisłe" może mieć piątki z matematyki i informatyki z rysunkiem technicznym, a czwórki z pozostałych przedmiotów. Sim, który jednego dnia uczy się niedbale, a następnego wcale nie odrabia lekcji i tak ciągle, może mieć same trójki i dwójki (niesystematyczność, he he

). Wskaźniki ocen podnoszą się lub zmniejszają codziennie w zależności od obranej metody nauki. Od gracza zależy czy chce, by Sim uczył się jednego dnia z naciskiem na przedmioty humanistyczne, a drugiego z naciskiem na ścisłe itp., by ewentualnie podciągnąć się z danego przedmiotu.
Ps. Zgadzam się z anie_1981, że w czwórce Simy powinny karmić małe dzieci butelką z lodówki i normalnie je przewijać. W trójce wyglądało to co najmniej dziwnie (tak wiem, magia), kiedy Sim wyczarowywał butelkę, a brudne pieluszki znikały nie wiadomo gdzie.
Avatary są bardzo ładne i w końcu zęby nie są białym płotem. Szkoda, że Simy nie mają rozdzielonych rzęs, a tylko kreskę tak jak w dwójce.