Odp: The Sims 4 - komentarze do newsów
W dwójce obawy mi zupełnie nie przeszkadzały, więc na pewno nie przeszkadzałyby mi w czwórce. To było nawet ciekawe, bo nie tylko należało się starać aby simowi spełniały się marzenia, ale także aby nie spotkało go to czego sobie nie życzy. Poza tym, czasami gdy chciało się sima zdołować, wystarczyło doprowadzić do spełnienia kilku obaw i sim w depresji gotowy. Bo przecież z obawami wiązało się załamanie sima, który w rezultacie np. tulił worek mąki. W trójce tego nie ma i trochę szkoda. Trójkowy sim w złym nastroju co najwyżej nie chce pozmywać naczyń.
Co do urozmaicenia szkolnictwa, to nie sądzę, żeby bez tego gra była zbyt prosta i schematyczna. To chyba zależy jak się gra, bo przyznaję, że można wpaść w schemat i wtedy gra może stać się nudna. Aktualnie gram czteroosobową rodziną + dwa zwierzaki, każdy z simów ma inną osobowość, inne zainteresowania i bogate życie osobiste. Uczą się i bawią, dążą do osiągnięcia wyznaczonyc celów i naprawdę nie ma możliwości, aby stało się to dla mnie nudne i schematyczne.
|