Nieźle się porobiło...
Szkoda Nadii. Zastanawiam się co miał do niej Zbysław, że tak ją oczernił. Feliks musi się wychowywać bez ojca... Choć mam nadzieję, że może jednak Denis się jeszcze nawróci.
To nie jest tak, że nienawidzę Nory. Po prostu uważam ją za wyrodną matkę bez serca

. Ciekawe, jak wytłumaczyła wszystko Klemensowi

.
Swoją drogą, że Zach jest fajniejszy

.
Wow, łaskawie odwiedziła syna. Oby dla drugiego dziecka była lepszą matką...

Odcinek czytałam na szybko, więc i komentarz jakiś taki krótki...