Ani na chwilę nie zwalniasz tempa! Serwujesz tej biednej Amy coraz więcej stresu. Najbardziej jest mi przykro, że ona o stanie zdrowia swojej matki, musiała dowiedzieć się od jej potencjalnej przyszłej teściowej.
Aż boję się pomyśleć, co dalej wymyślisz. Gdy czytam twoje OJSG, wydaje mi się, że to, które ja pisałam, było cholernie nudne.
Strasznie ciekawa jestem co powie Brad... W takim momencie kończyć... Wstyd! Liczę na odcinek w jak najkrótszym czasie

Boję się, że to co powie Brad nie będzie dobre, a wtedy to straciłby dużo w moich oczach.... Oj baaaardzo dużo! Kibicuję jemu, chociaż Kevin strasznie mnie intryguje
Aha i takie moje jedno pytanie. Czy kombinowałaś coś z twarzą Brada? Jakiś nowy skin czy inne małe zabiegi? Teraz wygląda tak jakoś inaczej i moim zdaniem lepiej. Powiedz, czy coś robiłaś czy to może ja mam jakieś przywidzenia?
Czekam na ciąg dalszy!