Cytat:
Napisał kavoweciastko
Może i EA coś zabiera, ale daje nam nowe rzeczy.
|
Nie - JA za 200zł NIE PÓJDĘ na taki kompromis z EA. Od gry tyle kosztującej oczekuję, że jej zawartość będzie przynajmniej spełniała moje podstawowe wymagania i da mi jeszcze więcej, no i oczywiście brak błędów itd. Sorry bardzo - Simsy bez basenu, w którym topi się simów, to nie Simsy!
Cytat:
Pomimo, że mają świetne gry to jednak zawsze wiele im pozostawia do życzenia.
|
Świetne? Ostatnio spotkałam się z czymś w rodzaju prośby graczy do EA, żeby powrócili do czasów świetności NFSU 2. Zresztą - czy The Sims 3 nie jest powszechnie krytykowane przez graczy na całym świecie? Tak samo jak SimCity 5? (miałam okazję pograć, szału nie ma; wolę SC4 kupione 10 lat temu za mniej niż 80zł; co więcej, mimo tylu lat jeszcze nie poznałam wszystkich uroków tej gry)
Nie zgodzę się, nawet na podstawie mojego własnego doświadczenia, że mają świetne gry.
Jeszcze coś - słyszałaś chyba, że dostali zaszczytne miano "Najgorszej Firmy Ameryki" w 2013 roku?
Cytat:
Ważne by chociaż w dodatkach coś dali z tych rzeczy, których nie będzie ewentualnie.
|
I zapłacę drugi raz tyle za coś, co powinno być w podstawie?
To nie jest przykre i to nie jest "chcą zarobić" - to jest zwyczajne zdzierstwo z ich strony. Gracz słono płaci za produkt wybrakowany, zbugowany, kiepsko zoptymalizowany (TS3), dostaje gratis masę zabezpieczeń (1 kopia płytki na własny użytek jest legalna, ale obecnie nawet z tym jest ciężko, właśnie prze zabezpieczenia) i problemy, gdy z grą zacznie się dziać coś niedobrego.
Dzięki takim ludziom jak Ty ludzie z EA tylko utwierdzają się w przekonaniu, że dobrze robią i że wydoją z klientów jeszcze więcej kasy.
Tutaj sami zresztą napisali - "nie kupujcie naszych gier - to jedyny sposób, żeby coś zmienić".
Z mojej miłości do serii The Sims najwyżej pogram w "czwórkę" (niech się cieszą, że w ogóle jestem zainteresowana!), oczywiście nie płacąc za nią. Chyba że nagle gra okaże się warta swojej ceny, w co wątpię