A ja tam mimo wszystko Marka lubię i szkoda, że wyjeżdza - jednak mam nadzieję, że jeszcze się pojawi
Bardzo bym nie chciała, by to opowiadanie jednak było fantastyczno - s-f. Oby to tylko zwykłe przewidzenie było. Duchy i inne nadprzyrodzone stworzenia jakoś mi tu nie pasują.
Alexa jakoś nie darzę sympatią.
W ogóle dziwię się: nie lubicie Marka, który po pijaku chciał zgwałcić Suz, ale kibicujecie wpadającemu w chorobliwą agresję gościowi, który zabił faceta i sobie z tym spokojnie żyje