Eh, codziennie na uczelni siedze z następcami Picassa, Michała Anioła, Kandinsky'ego itd., wiec może moje pojecie 'arcydzieła' u mnie jest spaczone, ze nie padłam z wrażenia, ale na pewno pokiwałam głową z wielką aprobatą!
Mnie akurat bardziej przykuła uwaga 'panowania' nad simsami. Niby w tym nic trudnego, może gdybym grała od 3 lat częściej niż łącznie 25razy, to bym była wstanie w końcu wsadzić simowi coś do rąk - jak Ty papierosa Johnemu

Shit, nigdy nie chcą mi działać boxy z tymi dodatkami typu barasolki/papierosy itd.
Pewnym jest, że Twoje grafiki obecnie są jednymi z najlepszych na forum

czekam na więcej zdjęć.