Nic nowego poza śmiercią ze śmiechu i Krowokwiatem. Były też jakieś opcje społecznościowe. Ogólnie... kicha... Podoba mi się zachowanie Simów, że takie naturalniejsze ździebko, ale to mam do tej gry, że ma ta grafikę jak dla dzieci. Już bym nawet tego CASt'a wybaczyła, ale nie wybaczę grafiki i braku basenów. Topienie Simsiaków zawsze było, jest i będzie największą frajdą!