simka334player, to z tymi strefami w mieście to akurat proste jest. Podobnie jest np w Tomb Raider Angel of Darkness, w Parisian Getto. Po prostu idziesz i w pewnym momencie masz ekran ładowania, bo inna część dzielnicy musi się załadować. Ten podział miast na strefy to tylko podział graficzny. I tak większość danych dotyczących mieszkańców, to tylko wiecznie zmieniające się statystyki, kto z kim hajtnięty, z kim ma dzieci, kogo nienawidzi, gdzie pracuje i jak bardzo nie lubi swojej pracy
octavessens, tak jestem hejterką, bo wkurza mnie to, że firma leci w kulki i obcina grę jak tylko się da... Nie ma CASt'a, nie ma basenów, jest za to kiszkowata graficzka rodem z Doliny Muminków. Ale spoko, Ty i inni będzie mogli odsapnąć, bo już nie napiszę ani słowa w tym temacie. Dziwi mnie tylko to, że co by firma nie wymyśliła, to są tacy, którzy kupią taki bubel, tylko i wyłącznie dlatego, że to Simsy. To jest też powód dla którego śledzę niusy, bo zawsze ma się nadzieję, że ulubiona gra jednak będzie się jakoś prezentować. Na tą metę jednak już niczego nie zmienią, bo przecież amerykańskie dzieci wszystko kupią...