Coś czuję, że niektórzy już się tak napalili na tą grę, że nawet jakby się posypało mnóstwo złych niusów, to i tak będą upatrywać w tym zalety. Ja przynajmniej potrafię obiektywnie stwierdzić, że w TS4 podoba mi się WSZYSTKO, poza tym co dla mnie najważniejsze, a o czym już pisałam. Tryb budowy\kupowania - super, tryb tworzenia Sima - super, podział miast na strefy - bardzo dobry pomysł, ładowanie parceli zamiast króliczych nor - OK, pod warunkiem, że nie muszę jeździć z Simem do pracy\szkoły, lubię jak mam ich z głowy na parę godzin. Co tam było jeszcze... Emocje - nie mam zdania, nie wiem czy by mi się to podobało czy mnie irytowało. O ile to prawda, że laski nie będą miały ubrań ciążowych, to jestem jak najbardziej za,
niemowlęta mają nogi, super, oby nimi fajtały jak w dwójce. Gdyby jeszcze do tych opcji dali sensowną grafikę, to byłabym w siódmym niebie, ale jest jak jest, każdy ma inne wymagania, jak akurat wolę realistyczną grafikę, od płynności, bo jak świat światem, Simsy mi się cięły, tną się, i ciąć się będą...
Taka ich uroda.