Ta dziewczynka z kucykami i z różnymi skarpetkami, którą pokazano na screenie jest naprawdę urocza! Taka drobniutka... Śliczna.
Obejrzałam ten
http://www.youtube.com/watch?v=4nrEtPITILU i ten
http://www.youtube.com/watch?v=DtPdobUT-_o filmik. Podoba mi się, że można jednym kliknięciem stworzyć dla Sima brata, siostrę czy też dziecko (dzieci wyglądają naprawdę sympatycznie). Nigdy nie tworzyłam małego dziecka w CAS-ie, więc brak tej opcji to dla mnie żadna strata. Zakochałam się za to w ubraniach; w żadnej podstawowej odsłonie gry nigdy nie było ich tak wiele do wyboru i to jeszcze tak ładnych.
Każdy ciuszek ma świetne opcje kolorystyczne, ale mało tego; można korzystać z opcji gotowych stylów.
Fajne jest też losowe wybieranie twarzy, ciuchów lub samej sylwetki, w zależności od tego który element zaznaczymy, że chcemy go dobrać losowo. Randomowo wytypowane zestawy ubrań są o dziwo przemyślane i pasują do siebie. :p Jestem oczarowana. Świetna jest opcja wyszukiwania ubrań ze względu na kolor np. szukamy tylko czerwonych lub ze względu na materiał: ze skóry, z tkaniny... Szkoda, że w CAS-ie można przypisać simowi tylko trzy cechy, ale jeśli kolejne może on zdobyć w trakcie rozgrywki, to nie ma aż takiej straty. Moją uwagę zwróciło to, że w każdej aspiracji są trzy ścieżki jej rozwoju np. przy aspiracji
kreatywność można wybrać dla Sima cel, aby był mistrzem malarstwa, pisania lub muzyki. Jest to doskonałe rozwiązanie i naprawdę miło mnie zaskoczyło. Cech faktycznie jest trochę mało i dziwi mnie, że cechy takie jak
smakosz czy
wirtuoz są w kategorii hobby. Cechy cechami, ale hobby powinno być osobno. Moglibyśmy wybrać danemu Simowi trzy cechy typu:
romantyczny,
leniwy,
żarłok i odzielnie hobby dla niego np.
literatura lub
kulinaria. Chyba rozumiecie o co chodzi.
Gotowe twarze Simów, które można wybrać są bardzo ładne, każda twarz jest inna, co pozwala stworzyć postaci z różnych zakątków świata. CAS spełnia moje oczekiwania, a nawet pod pewnymi względami je przewyższa. Twórcy naprawdę pomyśleli o szczegółach. Tworzenie Sima będzie przebiegać sprawnie, nie jak w trójce gdzie trzeba było się męczyć z tym kołem kolorów i ze wzorami. Jestem czasem perfekcjonistką i zawsze mi coś nie pasowało; chcąc nie chcąc zagłębiałam się, by lepiej coś dopasować. Dobieranie kolorów mebli było do kitu, bo zazwyczaj kończyło się na tym, że cały pokój miałam w odcieniach jednego koloru, co nie wyglądało zbyt dobrze. Oczywiście narzędzie "stwórz styl" pozwalało tworzyć miliony kombinacji kolorystycznych, dzięki czemu nie tłumiło kreatywności graczy, ale dla mnie było zbyt czasochłonne. Chcę stworzyć Sima, dobrać mu ciuch od razu w kolorze takim jaki chcę (albo w zbliżonym) i po prostu grać. Mam wrażenie, że CAS czwórki jest zwyczajnie mniej chaotyczny, bardziej intuicyjny... Jak dla mnie świetnie.
Posłuchałam muzyki z CAS-u The Sims 4 i z trybu budowania. Pierwszy utwór jest trochę dwójkowy, trochę trójkowy, a w rezultacie nijaki. Mimo wszystko jest znośny, a nawet mnie trochę przekonuje, choć nie do końca. Druga melodia z build mode jest w porządku, ale bez rewelacji. Myślę, że moja opinia jest kompletna. Na chwilę obecną wiem już, że kupię czwórkę (o ile mój laptop spełni wymagania sprzętowe). Jest to dwuletni (a więc niestary) laptop ze średniej półki cenowej, z Windowsem 7. Jak sądzicie jakie będą wymagania sprzętowe gry? Jest sens się tym martwić jeśli mam stosunkowo nowy sprzęt? Ale wiecie to jednak laptop; nie wszystkie gry są dostosowane pod laptopy. A Wy jesteście pewni, że czwórka wam uciągnie? Spotkałam się gdzieś ze spekulacjami, że czwórka będzie wydana nie tylko pod 8 i 7, ale pod XP-eka. Ja jestem pewna, że pod XP nie, bo to w końcu system z 2001 roku (!), który nie jest już wspierany. Ciekawe ile będzie dodatków;do jedynki było siedem, do dwójki osiem, do trójki już jedenaście. :p Teraz może będzie piętnaście, rety, bez przesady. :p