[Piwusia]

No nie wierzę! To, że nie będzie basenów to jestem w stanie przeżyć (i tak będą w którymś dodatku), ale że nie będzie małych dzieci?! Ok, nie można ich stworzyć w CAS-ie, ale byłam pewna że w rozgrywce będą normalnie. Jak twórcy to sobie wyobrażają; że z niemowlaka Sim przeskoczy w wiek dziecka w wieku szkolnym? Nie będzie nauki mówienia, chodzenia? Sądziłam, że etap małego dziecka zostanie bardziej rozbudowany o jakieś zabawy, słodkie animacje, a on o zgrozo został zupełnie wycięty. To cofanie się do jedynki, gdzie najpierw było niemowlę (właściwie kołyska o ograniczonych opcjach interakcji z nią), a potem ta kołyska zmieniała się w dzieciaka w wieku szkolnym. Teraz też tak by miało być? Niby dlaczego skoro małe dzieci były i w dwójce i w trójce... Zupełnie nie rozumiem. Czemu jest tak, że najpierw cieszymy się na świetne opcje, takie jak ładny, przemyślany CAS, by potem się rozczarować, że nie będzie w grze rzeczy, które bezwzględnie być powinny. Nie jest dla mnie wytłumaczenie, że niektóre opcje twórcy zabierają z gry i dają nam inne, bo kroków w tył jest dużo... Za dużo. Brak małych dzieci to największy defekt jaki do tej pory mnie uderzył w czwórce i nie chcę nawet ukrywać rozczarowania.