Ohhhh nie to będzie Daisy!!




Będę mogła sobie wyobrażać że jestem bohaterką opowiadania

Nie wiem jak to się stało, że nie skomentowałam poprzedniej części bo pamiętam że ją czytałam. Ślub był piękny a akcja z kuzynem zaskakująca...

No ale mają trojaczki więc niech im się dobrze żyje w takim razie.
Cieszę się, że trochę zawita tutaj świeżość i będzie coś nowego