Odp: The Sims 4 - komentarze do newsów
Mnie tam szkoda, że króliczych nor, w ramach pracy, nie będzie. Próbowałam się przekonać do "otwartych" zatrudnień, ale mnie Simy potrafią tak zmęczyć, że cieszy mnie, kiedy idą sobie do pracy (do króliczej nory), a ja mam czas dla innych postaci. Mogła by być praca otwarta, ale żeby np. można było jakoś zautomatyzować Sima (czyli na przykładzie stylistki - sama obsługuje klientów, ubiera i stylizuje ich, żebym ja nie musiała przy tym być i klikać po kolei na każdego chętnego, żeby go moja Simka łaskawie obsłużyła). Więc, jeśli kucharka byłaby takim otwartym zawodem, to żeby sama robiła zamówienia z lokalu, a nie, żebym ja przy tym była, otrzymywała info od kelnera "pan ze stolika 5 chce rybę z frytkami, a pani od stolika 3 - sajgonki", klikała swoją Simką na kuchenkę i kazała jej te dwa dania przygotowywać. Niech ona to sama robi, ja z chęcią popatrzę w wolnej chwili.
Co do pomysłu ze zmniejszeniem ilości parcel - ja bym była jak najbardziej za. Bo jakby teraz chcieć postawić te wszystkie specjalne parcele (wliczając w to wszystkie rodzaje klubów itd.) w TS3, to strasznie wielkie powinno być miasto. A im więcej takich publicznych parcel, to tym mniej Simów będzie ich odwiedzać (mnie się przynajmniej nie zdarzyło, żeby jeden Sim był w dwóch miejscach naraz). Boli mnie zwłaszcza to, że nie można połączyć kilku otwartych parcel (np. duży park z placem zabaw, bądź zwierzęcym parkiem, albo żeby pod ziemią był klub dla wampirów, a na powierzchni np. ekskluzywny). Co prawda, skoro TS4 ma mieć dzielnice, to może będą dublować Simy, żeby miasto było "żywsze"?
Maxsis "sprzedał się" EA? To nie było czasem wrogie przejęcie?
|