Przed długą drogą na obóz letni w końcu mogłam przeczytać nową część, niczym świeże bułeczki o poranku
Motyw szkoły dla virg jest aczkolwiek interesująca. Popiorę zdanie Diany, że ta część daje więcej informacji o budynku. Ciekaw jestem, kto poza Josephem wdarł się i zabił Annmarie... coś mi tu pachnie, że jakiś nieśmiertelnik, w tym być może podejrzewam trochę Damiena. I napiszę tak szczerze, że pierw tego wilczka lubiłam, a teraz zachowuje się chłodno w stosunku do Faye. Potem pewnie jeszcze będzie się o nią z Josephem bić, bo jak ich razem zobaczy to obudzą się w nim wspomnienia.... A no właśnie, Faye i Joseph mają być razem! Jego charakter wręcz uwielbiam i niech go nie zmienia!
Życzę Ci Myrtku udanych wakacji i dużo weny twórczej, a ja już lecę na zbiórkę, bo w końcu nie pojadę.