O przepraszam, TS3 ma wady, ale jak tu jej nie kochać...

Dla mnie to póki co TS3 jest najlepszą odsłoną, bo ma kilka mocnych atutów... Grafika, otwarty świat, skopany, ale zawsze jakiś postęp historii... Ja nie korzystam z NRaas Story Progression, bo masakrycznie zamula mi grę. Naprawdę, 10 x gorzej gra działa.
W TS4 nie musieliby robić jakiegoś mega rozbudowanego tego postępu, byle Simy się rozmnażały...