Odcinek świetny, jak zawsze, choć osobiście nie lubię wampirów i skoro Faye ma nie być z człowiekiem, to już wolę wilczka... Tak, brakuje mi Damiena, Była fajniejszy od tego zimnego drania Józka...
Szkoda, że babcia Faye nie żyje, ale z drugiej strony prawdopodobieństwo, że młoda by ją znalazła, było i tak bardzo niskie.