Ale ono nie ma nic wspólnego z opowiadaniem Rudej... To nie jest kontynuacja jej działu, tylko zupełnie nowy projekt

I moim zdaniem różni się diametralnie od Forumowych Opowieści (które btw. jeśli się nie mylę, miały 1, słownie: jeden, odcinek)

Właściwie to ja tu widzę więcej różnic niż podobieństw, ale może to dlatego, że patrzę na to jako jeden z autorów

Jeszcze przypomnę, że oryginalne gazetkowe opowiadanie pisała bezsenna dawno dawno temu, zanim jeszcze ja zostałem redaktorem
orko, ano jest sucho, takie mamy poczucie humoru i cóż poradzić

Don, forma jest faktycznie dość nietypowa ze względu na nasz sposób pisania

Na obecnym etapie tworzenia ja już do niej przywykłem i nawet ogarniam w miarę, o co chodzi w danym momencie... Ale tak w ogóle to nie radzę się tu doszukiwać logiki, bo można ogłupieć