Te różne sposoby chodzenia są irytujące. Na 6:40 talerze teleportują się do rąk simów, poza tym jest widoczny lag między interakcjami(znany z TS3, nieznany w TS2). Irytują mnie wyskakujące znikąd drzewa w oddali. Nieaktywni simowie są jacyś mało ruchliwi, jak w TS3 chyba. Interfejs nawet mi się podoba, głowa była i tak zbędnym bajerem, choć szkoda że jej nie ma. Ta rozmowa simów na siłowni jest dziwna, jak jakiś monolog. Podobają mi się kolory w domach, jest tak pastelowo i przyjemnie, gdyby tylko tekstury były bardziej szczegółowe, no ale trudno.
Ogólnie ujdzie, ale raczej nie kupię.