Dobra, spróbuję troche odkurzyc mój stary temat rodzinka, która juz troche czasu pograłam
Jako, że mialam totalna czystkę dodatków CC, będę ich miała mało w grze i gram normalnie bez jakichs historyjek ( no chyba, że wena przyjdzie
).
Rodzinke przedstawiłam juz na innych forach, ale chcę ja także tutaj kontynuować
Wprowadzenie
Rodzinkę prowadzę także na innym forum, ale tutaj też zawsze chciałam ja umieścić
Wothensowie nie potrafili znaleźć swojego miejsca, aż w końcu przeprowadzili się do przepięknego Oakwood Plains. Lulitta, ambitna policjantka oraz kreatywny Orpheus doczekali się ślicznej córeczki oraz synka Williama. Czy odważna Luli da sobie radę w nowym mieście jako stróż prawa? Czy Orpheus "zamaluje" miasto i zostanie doceniony przez mieszkańców, a także przez.... swoja córkę? Czy Yvette, oprócz wiernego psa Brutusa, znajdzie w końcu przyjaciół? Na jakiego chłopca wyrośnie dość specyficzny mały Will?
Drzewo genealogiczne
Dodam po jakimś czasie, gdy rodzina się rozrośnie.
Członkowie rodziny
Lulitta Wothens
wiek: dorosła
praca: stróż prawa / praca na pół etatu w księgarni
cechy: pracoholiczka, charyzmatyczna, ambitna, odważna, perfekcjonistka
ulub. kolor: borówkowy
ulub. potrawa: suchi
ulub. muzyka: elektroniczna
znak zodiaku: bliźnięta
pragnienie życiowe: analityk śledczy - rekonstruktor DNA
spełnione
Orpheus Wothens
wiek: dorosły
praca: malarz
cechy: odważny, geniusz, mól książkowy, perfekcjonista, artysta
ulub. kolor: czarny
ulub. potrawa: stek z sera tofu
ulub. muzyka: egipska
znak zodiaku: bliźnięta
pragnienie życiowe: sławny autor
spełnione
Yvette Wothens
wiek: mł. dorosła
praca: studia
cechy: niezdarna, ekologiczna, przyjacielska, uwielbia przyrodę
ulub. kolor: żółty
ulub.potrawa: zapiekanka
ulub.muzyka: francuska
znak zodiaku: wodnik
pragnienie życiowe: brak
William Wothens
wiek: mł.dorosły
praca: studia
cechy: roztrzepany, uwielbia przyrodę, gorąca głowa, urodzony wędkarz
ulub. kolor: czarny
ulub.potrawa: ryba z frytkami
ulub. muzyka: niezalezna
znak zodiaku: ryby
pragnienie zyciowe: brak
Brutus Wothens
wiek: staruszek
praca: brak
cechy: schludny, żywiołowy, nie niszczy, wierny
Tutaj zamieściłam zdjęcia od samego początku rozgrywki, bez kodów i jak widzicie wiele sie zmieniało w rodzince i duzo razy sie przeprowadzali ( Appalosa Plains, Aurora Skies, Isla Paradiso). Zdjęć jest dużo, więc zostawie je bez opisu i podzielę na dwie części
Cz. I
#1
Na początek przedstawiam wam sweet focie każdego z domowników
Lulitta
Orpheus
Yvette
William
Oraz Brutus
Yvette jest bardzo zdolna dziewczynka....nawet potrafi lewitować
Zaś jeśli chodzi o zadania domowe, trzeba iść po pomoc do rodziców...niestety mama zajęta, więc Yvette jest skazana na swego tatkę.
Lulitta przygotowuje pyszne naleśniki na śniadanie - jęzor, aż sam się pcha by skosztować
Na szczęście wyszły idealnie...
"O szlaag! Wrąbałam w cysternę!"
Yvette niezdara jest, więc wszędzie się potyka....nawet przez niewidzialne "coś"
William cieszy się ze wszystkiego jak dziecko...a bo on jest przecież dzieckiem
Nauka chodzenia widocznie sprawia mu radość.
"Will ty chyba przytyłeś..."
Pogoda była ładna, to po co siedzieć w domu - czas iść na podwórko pobawić się z Brutusem.
Niestety Brutus wlazł w jakiś śmierdzące bagienko i był cały brudny - no i obowiązek kąpieli wypadł na Orpheusa.
No i po krzyku - czyściutki i pachniutki
)
Lulitta i jej strój roboczy....kojarzy mi sie z wydziałem z Roswell :hyhy:
Mama była tak zajęta robota, że zapomniała zrobić śniadania.....ale spoko! Są jeszcze płatki!
Brutus jest tak wierny, że nawet budzi Yvette do szkoły.....tylko czemu w weekend też?...Biedna nie może się przy nim wyspać...
"No co?.. człowiek nie może mieć zatwardzenia?...to pewnie przez ten różowy babski nocnik..."
CDN