Ja nazywam głównie po polsku, bez żadnej przyczyny. Imiona zazwyczaj biorę z głowy, wymyślam (np. Czesławomir czy Tomaszogniewomira) lub też biorę po jakiejś znanej postaci. Czasem też biorę zagraniczne, jakieś Dmitrije czy Justiny, ale to niezwykle rzadki przypadek.
A nazwiska daję zazwyczaj polskie, ewentualnie angielskie lub przerabiam polskie (np. Kowalenko zamiast Kowalskiego). Biorę je zazwyczaj po osobach sławnych, nazwach przedmiotów i zajęć
zajęć np. Kiełbasa, Rolnik, Hejter, Handlarz, Wyczesana, Kiepski, Bieber