Cytat:
Napisał Kędziorek
To jest trochę straszne... Albo po jakimś czasie simy będą żyć w wymarłym mieście, albo będą brać śluby ze znajomymi swoich pradziadków. Gdzie tu sens, gdzie logika?
|
Ponoć w miejsce wymarłych rodzin mają wprowadzać się nowe, więc może aż tak źle nie będzie.
Mi postęp historii i tak nawalał w trójce, więc nie zaznałam przyjemności wynikającej z tego, że nie trzeba samodzielnie rozmnażać sąsiadów : P
A ja żałuję, że jednak TS4 nie będzie online, bo chciała bym pograć z innymi, z ich simami wchodzić w interakcje.